Stając przed decyzją o budowie domu pojawia się milion pytań i planów. Jak ma wyglądać, ile pokoi, jakie rozmieszczenie, kuchnia otwarta czy zamknięta, funkcjonalność łazienek, taras, a może balkon? Dochodzi tu jednak jeszcze jedna bardzo istotna kwestia, początkowo omijana z uwagi na mało użytkowy charakter pomieszczenia – mianowicie kotłownia.
Strategiczne miejsce z punktu widzenia ogrzewania domu, ciepłej wody, czyli rozwiązań niezbędnych, które będą miały wpływ na komfort mieszkańców i poziom wydatków z domowego budżetu.
Projekt kotłowni to moment, kiedy trzeba podjąć decyzję, jaki sposób ogrzewania będzie najodpowiedniejszy. Należy uwzględnić powierzchnię budynku, ilość mieszkańców, dostępne media. Inaczej będzie wyglądać kotłownia z kotłem na paliwa stałe (węgiel, drewno), inaczej z kotłem na (płynny, ziemny) czy olej. Różnice wynikają przede wszystkim, z przepisów i wymogów odnośnie bezpieczeństwa. Jasno określają minimalną powierzchnię, rodzaj wentylacji, nawiewów, wysokość komina, a nawet wykończenie posadzki. Nie warto tu zbytnio kombinować i omijać przepisy, gdyż ceną może być zdrowie, a nawet życie mieszkańców.
Kotłownia węglowa, a gazowa
Najbardziej obwarowana przepisami jest kotłownia z kotłem na węgiel. Kocioł musi mieć zapewnione osobne pomieszczenie, spełniające wszystkie wymagania wentylacyjne, kominowe, nawiewne. Łatwy dostęp do pieca, będzie też miał duże znaczenie w codziennej obsłudze- a takowej ten rodzaj pieca wymaga. Warto o tym pamiętać przerabiając projekt z mniej wymagającej instalacji gazowej, na węglową, żeby projektowana kotłownia nie okazała się zbyt mała, a przekrój i wysokość komina zgodne z DTR.
Piec gazowy do ogrzewania domu i wody jest dużo mniej wymagający w obsłudze. Nie trzeba tu uwzględniać miejsca na składowanie opału, czyszczenia pieca. Kocioł na gaz ziemny może być np. umieszczony w kuchni czy w łazience, przy zachowaniu minimalnej kubatury pomieszczenia adekwatnej do wybranego kotła i oczywiście optymalnej wentylacji.